Wypadek na basenie

Re: Wypadek na basenie

Wydaje mi się, że będzie to bardzo trudne. Po pierwsze z tego co się orientuję to na basenie istnieje obowiązek noszenia klapek basenowych właśnie po to aby uniknąć pośliźnięcia. 3 letnie dziecko także wymaga opieki, może zostać stwierdzone, że nastąpiło to w wyniku zaniedbana ze strony rodzica. Z drugiej strony dziecko powinno być ubezpieczone przy rodzicach, a więc także na wypadek nieszczęśliwych wypadków, radzę zabrać się za to od tej strony . Pozdrawiam

Dziękuję za odpowiedź. Złożyłam wniosek o odszkodowanie i zadośćuczynienie do właściciela basenu. Dam znać jak się sprawa zakończy.
Do zenka:
Jeśli chodzi o obowiązek chodzenia w klapkach to takowego w regulaminie nie ma. Poza tym trudno jest pływać (kąpać się) w brodziku dla dzieci w klapkach. Poślizgnięcie miało miejsce tuż po wyjściu z brodzika. Druga sprawa to obowiązkowa dezynfekcja stóp przed wejściem na basen. Dla mnie wykluczająca chodzenie w jakimkolwiek obuwiu.
Dziecko z pewnością nie było pozbawione opieki. Byłam obok niego.Jedyne co mogę sobie zarzucić to fakt że nie trzymałam go za rękę. Ale trzylatek to nie niemowlę które uczy się chodzić. A na basen chodzi co najmniej 2 razy w miesiącu odkąd skończył pół roku więc to nie była dla niego nowość.

Gdyby Ci się nie udało załatwić sprawy samodzielnie zadzwoń do drb. Mają doświadczenie w różnych dziwnych sprawach wiec może i tu pomoga. Trzymam kciuki, powodzenia!